wtorek, 28 lutego 2017

BOOKTOUR Z "W Krainie Kolibrów"

"W Krainie Kolibrów"

Dzięki Bohaterce Realnej z bloga bohater-fikcyjny.blogspot.com miałam okazję przeczytać te jakże interesująca i barwną historię. Bardzo dziękuję za taką możliwość! Zapraszam do przeczytania mojej opinii na temat książki.

Żywiołowo opowiedziana saga rozgrywająca się na tle zapierającej dech argentyńskiej panoramy. Dwie kobiety Argentyna pulsująca życiem Wielkie nadzieje. Latem 1863 roku Anna i Viktoria zaprzyjaźniają się na statku do Buenos Aires – ówczesnej ziemi obiecanej dla tysięcy Europejczyków. Młode kobiety dzieli prawie wszystko. Zakochana Viktoria płynie do swego męża Humberto, syna bogatego...

Książka wciąga już od pierwszych stron. Mimo że historie miłosne nie są tymi ulubionymi, jeśli chodzi o książkowe preferencje wielu ludzi, z czystym sumieniem mogę polecić tę pozycję każdemu, kto szuka jakieś dobrej lektury, która umili wieczory czy drogę do szkoły lub pracy w komunikacji miejskiej.

Bohaterownie wykreowani są w dość zwyczajnie, jednak sposób, w jaki zostali opisani sprawia, że bardzo łatwo można ich polubić. Ich rozterki i historie miłosne zwracają uwagę czytelnika i zapadają w pamięć. Po skończeniu pierwszego tomu sagi napisanej przez Caspari, od razu sięgnęłam po kolejne części. 

Moją uwagę zwrócił styl pisania autorki, który według mnie jest ogromną zaletą "W Krainie Kolibrów". Książka napisana jest w niezwykły, barwny sposób i jestem pewna, że będę jeszcze do niej wracać.

"W Krainie Kolibrów" oceniłabym na 8 z 10 gwiazdek. Każdy powinien dość szansę tej pozycji i pozwolić porwać się w niezapomnianą historię w kolorowej Argentynie.

Jeszcze raz, bardzo dziękuję Bohaterce Realnej za możliwość przeczytania tej książki! 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz